historia moich włosów- zdjęcia

W dzisiejszym wpisie chce pokazać mniej więcej moją historie z włosami.Zaczne od 2 lat wstecz ponieważ wtedy dopiero moje włosy zaczęły się zmieniać. Przez wiekszość czasu miałam ciemne brązowe wlosy z jasnymi refleksami od słonca scinalam je i to tyle rosły jak na drożdzach wyglądały mniej więcej tak

nagle zapragnęłam coś zmienić (niepotrzebnie) zachciało mi się mysiego popielatego blondu ciemnego wychodzil rudy za kazdym razem kiedy fryzjerki kladly mi takowy na glowe wiec jak juz wyszedl rudy zachcialo mi sie jasniej na platyne i wyszedl intesywny rudo zolty kolor 

jak widac wlosy byly w stanie masakrycznym jednak nadal bylo ich mnóstwo

męczył mnie ten odcien wiec postanowilam sobie darowac i zafarbowac na ciemny braz

pierw zafarbowała mi fryzjerka ( niestety nie mam zdjęcia) ale kolor wyplukal sie po 2 tygodniach więc postanowiłam zafarbowac sama juz nie pamietam chyba garnierem wygladalo to tak

jak widac wlosy bardzo mi sie przerzadziły zmywając farbe wyciagalam z 300 jak nie wiecej wlosow rozpacz była 

zaczelam dzialac wizyty u dermatologa ktore opisywalam w 1 wpisie intensywana pielegnacja przestalam wlosy farbowac i tak wlasnie do tej pory mecze sie z wypadaniem wlosow nie dosc ze brak wszystkich witamin po anoreksji do tego farbowanie przez miesiac ok 5 koloryzacji

pojechalam na wakacje gdzie kolor calkowicie mi sie splukał wygladalo to tak

byl to taki lekko rudawy braz (przepraszam za zdjęcie nie wiem czemu tak mi sie zapisało)

Później zaczełam je zapuszczać po miesiacu/poltorej wygladalo to tak z odrostem

włosy zaczely odrastac po wcierce o ktorej wspominalam w 2 wpisie po ok 3 miesiacach

przez ten czas olejowałam włosy piłam gelacet łykałam solgar wlosy skora paznokcie uzywalam odzywek i szamponow bez sls odstawilam "wcierke" od dermatolog wlosy po 3 miesiacach kuracji przestaly wypadac na ok 5 miesiecy od ostaniego miesiaca znow leca wznowilam kuracje

przez te 8-9 miesięcy moje włosy wyglądają tak

widac 10 cm "baby hair" i ok 12 cm przyrost nowych lsniacych i naprawde miekkich wlosów koncowki jednak twarde i coraz jasniejsze meczylo mnie takie zapuszczanie więc scielam wlosy tak

strasznie to wygladalo wedlug mnie jednak sciecie na prosto było dobrym pomysłem i długość też mi odpowiada

jednak po miesiacu postanowilam zafarbowac te jasne koncowki, które strasznie mnie meczyly i od 3 dni wygladam tak

jak widac moj kolor na górze swieci sie na bardziej naturalny zółto brazowy odcien ten na dole na taki bardziej rudo srebrny ale to jedne czym sie rozni nie moge sie przyzwyczaic jednak wlos wyglada od razu na bardziej zdrowszy i na pewno milej bedzie mi sie zapuszczac moje wlosy.

koncowki wyszly troche za ciemne moim zdaniem ale po ok 3-4 myciach mysle ze sie troche wypluka i bedzie wygladac naturalnie.

reasumując wracam do naturalnego koloru jak na pierwszych zdjeciach planuje za miesiac podciac jeszcze 2 cm i po wakacjach ok 3-4 i zamierzam je zapuszczac na srednia dlugosc (najwazniejsze dla mnie jest teraz zeby je zagęścić i wrocic do naturalnego odcienia) trzymajcie kciuki ja nadal walcze z wypadaniem mam nadzieje ze niedlugo pozbede się i tego :) 

w następnym wpisie pokaze wam wszystkie rzeczy które używam do obecnej pielegnacji do usłyszenia :)

recenzja ducray neoptide

Dzisiaj recenzja płynu, który uratował moje wypadające włosy.Mianowicie chodzi o płyn ducray neoptide.

Jest to "wcierka", która zapobiega przewlekłemu wypadaniu włosów.Ten płyn naprawdę czyni cuda, może nie jest to stały efekt (u mnie) i kuracje trzeba co jakiś czas powtarzać ale faktycznie działa.Cały zestaw to 3 buteleczki, które są mega wydajne. Ja kuracje stosowałam codziennie psikając na cały skalp i masujac przez ok 3 minut. Na opakowaniu zalecane jest stosowanie chyba 2 razy w tygodniu, jednak mi dermatolog zaleciła stosowanie codziennie. To faktycznie dziala odrosly mi chyba wszystkie włosy po 3 miesiecznym codziennym wcieraniu! Jednak po 3-4 miesiacach wypadanie powrocilo zaczely mi rowniez wypadac te krotkie wloski, ale to nie przez płyn. Po prostu u mnie przyczyna wypadania wlosow to hormony.Dowiedzialam sie o tym dopiero ostatnio.Mianowicie dziewczynom, którym wypadaja wlosy przez stres, zla pielegnacje i tego podobne czynniki myśle że może przyniesc stale efekty jezeli te wlosy faktycznie przestaly u mnie wypadac i co najwazniejsze odrastac blyskawicznie! Cena opakowania w internecie to ok.130 zł, nie kupujcie w aptekach stacjonarnych potrafia cene naciagnac do 200 zł. Mam nadzieje, że komuś pomogłam w wyborze produktu na wypadanie włosów bo jest ich na rynku milion jednak ten jedyny na mnie zadziałał. Pozdrawiam i do usłyszenia :)

Witajcie!

Witajcie na mojej stronie! Bloga stworzyłam głównie dla własnej potrzeby, ale miło gdyby ktoś z niego mógł zaczerpnął coś dla siebie.Mianowicie będzie to blog dotyczący pięlegnacji włosów. Zamierzam wrzucac tutaj produkty, które używam, postaram sie również pisać recenzje tych dobrych jak i złych produktów. Co by tu wiecęj napisać będzie to zwykły blog o włosach.Na koniec chce dodać, że zostane tutaj anonimową osobą. Przejdźmy do tego jak moje włosy sie zmieniały i w jakim są stanie :)

Od małego miałam grube, ciemne i bardzo gęste włosy przez jakis czas je farbowałam, prostowałam codzienne, no wyprawiałam z nimi cuda, nadal one byly tak silne, że te zniszczenia można było zobaczyć tylko "pod lupą". Produkty pielegnacyjne byly mi obojetne a do fryzjera chodzilam raz na rok! rok temu zachorowalam na anoreksje, zaczeło sie od zwyklych diet później zadowolona efektami brnełam w to i tak przez 2,5 miesiaca żyłam na jednej owsiance dziennie.Trafiłam do szpitala, wtedy dopiero sobie zdałam sprawę co tak naprawdę sie dzieje.Nie będe już więcej wchodzić w szczegóły bo nie jest to blog o anoreksji, aczkolwiek chodzilam na terapie ktora potrwala moze z miesiac? od tamtej pory nie mysle juz o tym zeby byc tak chuda "wyleczyłam" sie powiedzmy z chudości. Później było różnie z jedzeniem zazwyczaj sie objadałam ale nie myślałam o tym jakos źle i nadal nie mysle. Po jakis 2 miesiacach włosy zaczely wypadac mi na skale swiatowa! w miedzy czasie zapragnelam koloryzacji na blondy w ciagu miesiaca potrafilam 3-4 razy farbowac wlosy, później wrocilam do brązu.Przerażona zaczęłam się bardzo zdrowo odżywiać, pozwalam sobie zaszaleć, ale zawsze wracam do tego "dobrego" jedzenia.Tak od jakiś 5 miesiecy zdrowo sie odzywiam cwicze, biegam min 2x w tygodniu.Wyniki mam super, jedynie brak zelaza dlatego teraz je łykam.W miedzy czasie bylam u dermatologa, która przepisała mi lekarstwo na włosy zrobie recenzje w nastepnym poscie, pomoglo mi wlosy przestaly wypadac wyrosla mi cala glowa nowych wlosow teraz te wloski maja po ok 6-7 cm niektore są krótsze. Mega sie ucieszylam, jednak od jakiegos miesiaca znow wypadaja mi wlosy na potęge nawet zauwazylam, że te nowe.Robiłam równiez badania hormonalne, jednak z lekarzem jade skonsultowac sie za ok 2 tyg. Wrócilam rowniez do lekarstwa wcierki ktore polecila mi dermatolog jednak to dopiero tydzien wcierania. No nic dzialam dalej i czekam na wizytę u endrokrynologa, żałuje że wczesniej tego nie zrobilam. Pomijając to, że moje wlosy nie są za gęste jednak tez nie ma jakis przeswitow to kondycja moich wlosow jest rowniez slaba. Od kiedy farbowalam na blondy postanowilam zapuscic swoje wlosy. wygląda to teraz tak,że przez ok 8-9 miesiecy uroslo mi 12 cm moich wlosow a jakies 20-25 cm to sa wlosy żółto rude, dodam, że moje sa praktycznie czarne. Nie wyglada to ladnie, dlatego mysle ze po roku przerwy i glebokiej pielegnacji moge wybrac sie do fryzjera i przyciemnic koncowki.Rok temu włosy miałam za pępek, teraz regularnie ścinam mam je z 4-5 cm teraz za ramie ale szczerze nie tesknie za dlugoscia, jednakze za grubościa.Przez rok olejowałam włosy, uzywalam naturalnych szamponów, nakladalam maski, robilam plukanki i rozne wcierki = nowe wlosy sa cudowne, miekkie, lsniace jednakze na reszte wlosow farbowanych nic to nie dziala sa szorstkie, szeleszczące.Zamierzam je scinac az bede miala swoj kolor ale nie drastycznie bo nie przezylabym w fryzurze na "chłopaka".To by było na tyle, jeżeli macie jakieś rady dla wypadajacych wlosow, lub rowniez zmagacie sie z tym co ja dajcie znac w komentarzach. Nigdy tyle się nie napisałam, to do nastepnego wpisu, który będzie recenzją :)